Półtora miesiąca ognia! Pod koniec listopada wszystko będzie jasne

Rozmiar tekstu: A A A

Siena F.C. rozgrzewa silniki. Na jutrzejszy mecz na boisku Sansepolcro, ale także na zobowiązania, które będzie musiała wypełnić między końcem października a całym listopadem. Półtora miesiąca, mniej więcej, które może wiele powiedzieć o przyszłości drużyny Tommaso Bellazziniego, wezwanej do zmierzenia się praktycznie ze wszystkimi zespołami z czołówki tabeli, lub w każdym razie z tymi, które na starcie rozgrywek były uważane za faworytów grupy.

Jeśli podobają Ci się nasze treści i chcesz wesprzeć ich dalszy rozwój, zapraszamy do postawienia wirtualnej kawy na BuyCoffee! Twoje wsparcie pomaga nam tworzyć więcej ciekawych materiałów, a każda wpłata to dodatkowa motywacja i możliwość rozwijania portalu. Dziękujemy za każdą złotówkę!

Jakby podwójny wyjazd Sansepolcro-Ghiviborgo nie wystarczył, powrót na stadion Artemio Franchi w dniu 2 listopada będzie z Prato. Znawcy tematu od początku uważają Lanieri za anty-Grosseto, ze względu na wartość składu, wspieranego przez kibiców, którzy są luksusem jak na Serie D (przewiduje się, że na Rastrello pojawi się kilkuset kibiców gości).

W następnym tygodniu, 9 listopada (11. kolejka), Robur zagra ponownie z dala od własnego stadionu: przeciwnikiem będzie Foligno, obecnie czwarta siła grupy, rywal o wysokim poziomie. Siedem dni później, w cieniu San Domenico, odbędzie się mecz z San Donato Tavarnelle, jednym z głównych bohaterów tego początkowego fragmentu sezonu.

Starcie z drużyną Vitaliano Bonuccellego będzie próbą generalną przed oczekiwanym hitem sezonu, czyli derbami z Grosseto, zaplanowanymi na 23 listopada na stadionie Carlo Zecchini. Mecz, który z pewnością nie wymaga przedstawienia, w którym stawka punktowa jest ogromna i który kibice przeżywają w sposób szczególny.

Bardzo trudne będzie także kolejne spotkanie: na murawie stadionu Artemio Franchi, w ramach 14. kolejki (30 listopada), pojawi się Seravezza Pozzi, zespół, który od lat dobrze radzi sobie w Serie D, zawsze gotowy pokrzyżować plany tym, którzy są przed nim.

Taki jest obraz sytuacji: oczywiste jest, jak w półtora miesiąca, mniej więcej, mogą rozstrzygnąć się losy sezonu lub przynajmniej nadać mu decydujący kierunek. Siena F.C. zdaje sobie z tego sprawę i nie chce dać się zaskoczyć, mając nadzieję na odzyskanie jak największej liczby zawodników.

Jutro nie zagrają Luca Tosini, Niccolò Nardi, Daniele Cavallari i Niccolò Giannetti, do których może dołączyć Simone Rossi, zmagający się z infekcją dużego palca; problem nie jest poważny, ale może zmusić go do pauzy (jest w trakcie oceny).

iconautor: MentiX

icon 18.10.2025

icon13:13

iconźródło: lanazione.it

iconfoto: lanazione.it











Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze














Brak komentarzy